Chcesz, żeby twoje oczko w głowie miało ząbki jak perełki. Drogocenne, bo przylatują po nie Wróżki Zębuszki. Żeby straszne trolle zębowe nie miały szans, a dziecko odwiedzały tylko dobre wróżki, warto od samego początku zadbać o buzię malucha. Trzeba ją oczyszczać jeszcze zanim pojawiają się pierwsze ząbki! Poniżej przedstawiamy praktyczne porady jak sprawić, żeby zęby dziecka były zdrowe i piękne.
Higiena od pierwszych dni życia
Zawiązki zębów tworzą się w życiu płodowym i na ich odpowiednią mineralizację wpływa dieta mamy w ciąży. Już w czwartym tygodniu ciąży rozpoczyna się proces tworzenia pierwotnej listewki zębowej, a w 20. tygodniu życia płodowego tworzą się zawiązki ząbków. Po narodzeniu dziecka od pierwszych dni, wieczorem, przemywaj dziąsła i język maluszka gazikiem nasączonym ciepłą przegotowaną wodą. Możesz dodać ten element do codziennego rytuału kąpielowego. Delikatnie masuj dziąsełka i zdejmij nalot po mleku. Specjalne bawełniane chusteczki Jack N’Jill nasączane ksylitolem i wodą, które ułatwią higienę. Jeśli codziennie będziesz wykonywać czyszczenie buzi maluszka, to wzorowo zadbasz o jego higienę. Dzidziuś od początku zacznie się przyzwyczajać do czyszczenia jamy ustnej. Jest szansa, że zdrowe i dobre nawyki zostaną z nim na lata i zaprocentują w starszym wieku.
Już od pierwszych dni życia można też używać specjalnych szczoteczek dla małych dzieci jak na przykład soniczna szczoteczka do zębów dla dzieci Sönik marki Bblüv. Delikatnie wibrująca szczoteczka masuje dziąsła, sprzyjając ich ukrwieniu i oczyszczaniu buzi.
Do szczoteczki można dokupić wymienne końcówki dla niemowląt - wymienne końcówki do szczoteczki sonicznej Sönik 0-18 miesięcy oraz wymienne końcówki do szczoteczki 18-36 miesięcy, więc jedna szczoteczka posłuży około dwóch i pół roku.
Z pomocą przychodzą też gryzaczki i szczoteczki w jednym, które można stosować już od trzeciego miesiąca życia. Baby Banana: szczoteczka dla dzieci Rekin oswoi bobasa ze szczotkowaniem zębów, a ty łatwo ją wyczyścisz. Silikonowy materiał dobrze masuje dziąsła i nietrudno utrzymać go w czystości.
Jak zadbać o pierwsze zęby przy rozszerzaniu diety?
Kiedy maluch skończy sześć miesięcy, pora na pierwsze pokarmy stałe i stopniowe rozszerzanie diety. Dla niemowląt od szóstego miesiąca życia polecamy specjalne szczoteczki silikonowe Jack N' Jill na palec wskazujący opiekuna. Później w miarę jak dziecko rośnie zamień, je na trochę większe szczoteczki. Marka podzieliła szczoteczki na etapy, więc łatwo znajdziesz następne: Stage 2 i Stage 3, czyli silikonowa szczoteczka do masażu dziąseł i mycia pierwszych ząbków Silicone Toothbrush Stage 3.
Jeśli szukasz szczoteczki bardziej przyjaznej środowisku, to są dostępne w pełni biodegradowalne.
Dla takich maluszków jak sześciomiesięczne niemowlęta polecamy szczoteczkę z włosiem z rośliny spergularia echinosperma, czyli muchotrzewa wiślanego. Wygodna rączka powstała z włókien kukurydzianych.
Później sprawdzą się bambusowe Humle brush, które pewnie znasz z wersji dla dorosłych.
Jaką pastę do zębów stosować dla dzieci?
Po pierwsze…
Używaj pasty do zębów dostosowanej do wieku dziecka. Specyfik powinien również być przyjemny w użyciu i o łagodnym smaku. Najlepiej znajdź certyfikowany (np. wykonany z ekologicznych, organicznych ekstraktów z ziół, np. mięty i rumianku). Warto wybierać pasty bez sztucznych smaków, barwników i innych niepotrzebnych dodatków. Dobrze też zwrócić uwagę na pasty wegańskie, żeby jednocześnie dbać o zwierzęta.
Po drugie…
Pasta powinna zawierać środki bakteriobójcze. Najpopularniejsze są ksylitol i fluor. Fluor również mineralizuje zęby. W pastach dla dzieci stosuje się małą, ale bezpieczną i ważną ilość tego pierwiastka. Malutkie dzieci, które nie potrafią wypluć pasty trzeba przyzwyczaić do tego, że resztki pasty się usuwa. Zwilżonym wacikiem albo gazikiem wytrzyj dziąsła malucha i zbierz resztki pasty.
Po trzecie…
Mała ilość pasty, zgodnie z informacją na opakowaniu oraz odpowiednie szczotkowanie. U malutkich dzieci to po prostu masaż okrężnymi ruchami. Później wprowadzaj trudniejsze, ale skuteczniejsze ruchy wymiatające.
Pasty do zębów, które polecamy:
- pasta prebiotyczna dbająca o dobre bakterie w jamie ustnej marki HAAN. Estetyczne opakowanie posłuży na długo, bo uzupełnisz je wkładem o pojemności 150 ml
- naturalna pasta do zębów Jack N' Jill bez sztucznych barwników w kilkunastu smakach dla zachęty albo w wersji bezsmakowej
- organiczna pasta do zębów bez fluoru z ksylitolem Azety Bio, wegańska, ma certyfikaty Bio Eco Cosmesi AIAB oraz Qualita Vegana
Jak dbać o higienę smoczka?
Pamiętaj też, żeby dbać o higienę smoczka. Nie powinien on też być słodki, czyli nie zanurzaj go w niczym słodkim przed podaniem go dziecku. Próchnica to choroba zakaźna, więc dorośli mogą zarazić bobaska. A smoczek powinien być często dezynfekowany. Jeśli nie chcesz go wygotowywać lub wyparzać, możesz skorzystać ze specjalnego przyrządu do dezynfekcji. Marka bblüv produkuje sterylizator UV do smoczków Üvi. To mały gadżet na baterie, który zmieści się nawet do torebki. Dezynfekcja bez chemii jest ważna, żeby niepotrzebnie nie narażać maluszka na kontakt z innymi substancjami.
Próchnica w zębach mlecznych przebiega bardzo szybko, więc trzeba być dokładnym i uważnym. Jeśli dziecko ząbkowało wcześnie, istnieje większe ryzyko rozwinięcia próchnicy, więc w takich przypadkach szczególnie ważna jest odpowiednia higiena. Oczywiście, istnieją również inne przyczyny predyspozycji do próchnicy i słabej mineralizacji zębów. My jesteśmy jednak zwolennikami minimalizowania czynników ryzyka i prawidłowego uczenia dziecka higieny od samego początku.
Staraj się jak najdłużej nie podawać dziecku słodzonych pokarmów i płynów (my radzimy poić dziecko głównie wodą). Niektórzy lekarze (np. William Sears) zalecają całkowite unikanie słodzenia do ukończenia przez dziecko trzeciego roku życia. W ten sposób żeby nie dajesz pożywki bakteriom wywołującym próchnicę i grzybom wywołującym pleśniawki. Dodatkowo dziecko ma szansę najpierw poznać inne smaki. Soki i duża ilość kwaśnych płynów też nie są zbyt często wskazane. Dziecko nie powinno dostawać na noc butelki z mlekiem ani niczym słodkim. Po wieczornych zabiegach higienicznych u większych dzieci dobrze już nie podawać nic do jedzenia. Nie mówimy tu o niemowlakach, które powinno się karmić piersią na żądanie, czyli kiedy tylko są głodne lub mają na to ochotę.
Ząbkowanie – co robić?
Wyrzynanie się zębów mlecznych nie musi być bolesne i jest to normalny stan fizjologiczny. Powinno przebiegać bez powikłań. Jednak kiedy twój maluszek ze spokojnego zamienia się w zmęczone, płaczliwe dziecko, które nie może zasnąć, może to oznaczać początek bolesnego ząbkowania. Pierwsze mleczaki pojawiają się około szóstego miesiąca życia, więc wtedy mogą pojawić się pierwsze sygnały. Jak zawsze warto pozostawać z dzidziusiem w ciągłym kontakcie, przytulać go, głaskać i zapewniać poczucie bezpieczeństwa. Jeśli pojawi się ból ucha, biegunka lub inne dolegliwości, to czas umówić wizytę lub konsultację lekarską.
Tymczasem na mniej problematycznie ząbkowanie są również domowe sposoby, z których można skorzystać od zaraz. Jeśli kołysanie i masowanie nie pomagają, można zastosować specjalny wegański żel na ząbkowanie z wyciągiem z nagietka i rumianku. Dostępne są również inne żele uśmierzające ból dziąseł o działaniu odkażającym i ściągającym.
Dzidziuś może odczuwać stres w związku z tym procesem ząbkowania, więc może być niespokojny, pobudliwy, płaczliwy. Może częściej niż zwykle wkładać palce do buzi. Przemywaj dziąsła naparem z rumianku i masuj je. Pamiętaj, że w czasie wyrzynania się zębów, bobas może mieć podwyższoną temperaturę, zaczerwienione lub opuchnięte dziąsła. Gdyby te objawy nie mijały warto się skonsultować z pediatrą.
Jeśli dobrze dbamy o higienę jamy ustnej bobasa to zmniejszamy ryzyko wystąpienia zapalenia dziąseł i obrzęków.
Ulgę może też przynieść gryzak. Przy pomocy tej zabawki również łatwiej naniesiesz żel albo odrobinę naparu z rumianku jednocześnie masując dziąsełka. Bezpieczne silikonowe i łatwe do umycia (nawet w zmywarce) są na przykład gryzaki dentystyczne MonkeyMatchstick Monkey. Gryzak dentystyczny krokodyl Crafty Croc ma specjalne miękkie wypustki masujące i antybakteryjną powłokę. Przytulne i niosące pociechę są te fantazyjne z bawełnianą ściereczką, jak Tikiri: gryzak z naturalnego kauczuku z doudou Comforter. Jeśli masz poczucie humoru i cenisz dobry design, na pewno spodobają ci się też te kauczukowe warzywa i owoce marki Oli and Carol, np. marcheweczka. Dla tradycjonalisty lepsze będą te marki Moluk: pastelowe gryzaki Nigi Nagi Nogi. Najważniejsze jest oczywiście wykonanie z bezpiecznych materiałów i budowa ułatwiająca utrzymanie w czystości. Gryzak możesz delikatnie schłodzić, jeśli ma lepiej zadziałać przeciwbólowo.
Kiedy wybrać się z dzieckiem na pierwszą wizytę u dentysty?
Pierwsza wizyta u stomatologa albo stomatolożki powinna odbyć się, kiedy dziecko będzie miało około 18 miesięcy. Będzie to tzw. wizyta adaptacyjna. Pierwsze odwiedziny w gabinecie dentystycznym służą oswojeniu dziecka z pomieszczeniem, lekarzem i przyrządami. To bardzo ważne z perspektywy dalszej profilaktyki zdrowych zębów i jamy ustnej oraz kształtowania dobrych nawyków u maluszków. Dentysta albo dentystka sprawdzi również, czy wszystko jest w porządku, czy czasem nie rozwija się próchnica albo problemy z dziąsłami. Być może trzeba będzie zastosować suplementację fluorem.
Przed pójściem do gabinetu przygotuj dziecko, mówiąc mu kogo tam spotka, że będzie musiało otworzyć buzię i pokazać ząbki. Nie mów nic negatywnego, żeby nie wywoływać lęku. Warto też do poczekalni zabrać zabawki, kolorowanki albo klocki, żeby dziecko nie nudziło się i nie zmęczyło jeszcze przed spotkaniem medyków. My polecamy duże zabawki, bez dużej ilości elementów. Możesz zabrać nakładankę z dużymi klockami, miękką piłeczkę do ściskania B. Toys: piłeczka żabka Jax Squeak ‘n’ Glow, wodną kolorowankę dla najmłodszych Djeco Ukryte na Drodze albo ulubioną przytulankę. Sporo małych i poręcznych przytulanek oferują marki Maileg i Jellycat. Są tak malutkie, że zmieszczą się do kieszeni i dodadzą otuchy nawet niezauważone.
Może jeszcze wcześniej pobawić się np. w doktora i w ten sposób oswoić dzieciaczki z byciem badanymi? Polecamy zestaw zabawek z medycyną w tle np. B.Toys: zestaw mały lekarz Care Kit. Zestaw marki Plan Toys Dentysta oswoi z wizytami i nauczy szczegółów anatomicznych szczęki, żuchwy i zębów. Szczoteczka świetnie nada się do pokazywania właściwego sposobu mycia ząbków i trenowania ruchów wymiatających i rolujących.
Jak dbać o zęby starszych dzieci?
Zęby należy szczotkować dwa razy dziennie. Rano po przebudzeniu i wieczorem przed pójściem spać. Kilkuletnie dziecko może to już robić samo, ale warto je sprawdzać. Skontroluj, czy nie połyka pasty i nie płucze ust po myciu. Pasta nie powinna być wypłukiwana i ta zasada powinna obowiązywać też dorosłych. Warto się przypatrzeć, czy dzieci dobrze szczotkują, a dla ułatwienia najlepiej kupić im szczoteczkę elektryczną. Szczotkowanie powinno trwać około dwóch minut.
Pięcio- i sześcioletnie dziecko powinno już zwracać szczególną kontrolę na higienę jamy ustnej, bo wychodzą mu pierwsze zęby trzonowe, czyli stałe.
Do wyboru jest mnóstwo różnych szczoteczek, o różnej twardości włosia z różnych materiałów. Jeśli jednak nie sprawiasz dziecku albo sobie elektrycznej szczoteczki warto z myślą o środowisku zaopatrzyć się w szczoteczkę biodegradowalną, np. z bambusa z naturalnym włosiem, albo chociaż bambusową z nylonowym włosiem. Polecamy szczoteczki biodegradowalne, np. marki Humble Brush. Te szczoteczki są wykonane z drewna bambusowego, a wersje dla dzieci mają kolorowe nylonowe włosie - żółte, różowe i niebieskie. Dostępne są warianty z włosiem o różnej twardości.
Po dwóch miesiącach włosie szczoteczki się wygina i należy ją wtedy wymienić. Jako rodzic pamiętaj o regularnych przeglądach szczoteczek, past i kalendarza wizyt kontrolnych. Warto też zaopatrzyć się w płyn do płukania dla większych dzieciaków, co najmniej sześcio- czy siedmioletnich. Młodsze mogą nie potrafić go wypluć. Płyn nie powinien zawierać alkoholu.
Możesz mu podarować śliczną myszkę, która jednocześnie jest Wróżką Zębuszką i ma też młodszą siostrę - myszka wróżka zębuszka Tooth Fairy Little Sister. W zestawie jest małe metalowe pudełeczko na ząbek. Może w ten sposób uda się szybciej zorganizować profilaktyczne odwiedziny u stomatologa, bo będzie się czym pochwalić. Dla fanów samych ślicznych pudełeczek mamy też nieco większe zestawy Metal Heart Bambi i Metal Heart Pig marki Maileg. Pomieszczą również inne dziecięce skarby.
Już dzieci w wieku jedenastu i dwunastu lat powinny być nauczone i przyzwyczajone do szczotkowania zębów ruchami wymiatającymi, od dziąseł w stronę koron zębów. Młodsze nastolatki możesz też uczyć i zachęcać do stosowania nici dentystycznych.
Podsumowując, podczas wizyty adaptacyjnej, a potem na okresowych kontrolach u pedodonty, czyli specjalisty stomatologii dziecięcej, warto wypracować dobre relacje. Dobre skojarzenia i relacje z dentystami są niemal równie ważne, co dobra higiena. Następnie wypracowanie dobrych nawyków oraz konsekwencja i nieco dobrej zabawy. Od czasu do czasu można w gabinecie wypolerować zęby, żeby ładnie błyszczały, a bakterie osadzały się trudniej. Skonsultuj z higienistką dentystyczną czy panią doktor czy nie zalakować albo nie lakierować zębów u dzieci.
Et voilà! Zdrowe i lśniące zęby dosłownie na wyciągnięcie ręki. W poszukiwaniu dobrych produktów do mycia zębów - od urodzenia po naście lat - wpadajcie do działu -> kosmetyki dla dzieci.
Pisząc ten tekst, korzystaliśmy z porad na portalu Medycyna Praktyczna.